Guild Ball – Co w Kraju i na Świecie – Weekender III

Trzeci tydzień Sezonu Czwartego to kolejne spokojne studzenie się nastrojów. Zbliżający się konwent Steamcon UK niesie ze sobą obietnicę kolejnych zapowiedzi modeli jak i streamów rozgrywek na zasadach Sezonu Czwartego na światowym poziomie, dosłownie.

Guild Ball – Sezon 4 – zmiany w Gildii Browarników

Jedyne słuszne piwo – tyle drogą wstępu ;P

Browarnicy są taką jakby “naj” Gildią – najbardziej rozpoznawalną wizerunkowo, najczęściej trafiającą w posiadanie nowego gracza, najczęściej przehandlowywaną na rynku wtórnym, najbardziej przewracającą wrogów, najbardziej wygrywającą Mistrzostwa Polski w Guild Balla w 2017 roku, najbardziej wygrywającą u nas turnieje w ostatnim czasie.

Bardzo prosta, acz kontrowersyjna Gildia, mogła zawsze grać w ten sam skuteczny, acz powolny sposób – dorwać przeciwnika, przewrócić, “zbutać”. Browarnicy długo byli traktowani jako takie popychadła, lokalnie u nas Edek wyniósł ich na wyżyny wspaniałości i ludzie z całego świata wspinali się na jego samotny szczyt, i studiowali u podnóża jego kufla (albo po prostu wchodzili na forum SFG i czytali to –Dr. Edeklove or How i learned to stop worrying and love the bottomtier). A potem doszła Veteran Decimate i nagle wszyscy chcieli grać Browarnikami.

Veteran Decimate wielu ludziom napsuła krew – po prostu była zbyt wszechstronnym modelem, ale bardzo pomogła Browarnikom. Modły zostały wysłuchane i w Sezonie Czwartym jest już bardziej zrównoważona. A jak reszta drużyny?

Guild Ball – Co W Kraju i na Świecie – Weekender II

Hello!

Ten tydzień był spokojniejszy, jak stygnący wulkan po wybuchu jakim była premiera Sezonu Czwartego. Dużo jest trzymane na Steamcon UK, który zbliża się i będzie miał miejsce 10-11 listopada w Manchesterze (Anglia). Krótkie podsumowanie informacji z zeszłego tygodnia poniżej. Ruszamy też z pierwszą ligą Vassalową, do której stawiło się ośmiu śmiałków z różnych stron kraju.

Guild Ball – Sezon Czwarty – Zmiany w Nawigatorach i Rybakach

Na początek śpiewa nam Rudi Schuberth z akompaniamentem Kabaretu “Wały Jagiellońskie – Córka Rybaka. Legenda głosi, że jak Sylwek wygra duży turniej, to to zaśpiewa po wypiciu butelki rumu.

Rybacy z wyglądu są chyba najbardziej przystępną Gildią – ot nietypowa dla bitewniaków estetyka, z odrobiną klimatów pirackich, ale bez przesady w kierunku totalnych “Piratów z Karaibów”. Styl gry też przyjemny – przyszedłem grać w grę o piłce nożnej, to chyba będę wygrywał na gole, nie?

Otóż nie, bo przez długi czas w Sezonie Drugim i Trzecim najpopularniejszą formą gry tą drużyną był Korsarz przyciągający wrogów do siebie, dający kolegom Avarisse i Greede sprać wrogów, a dopiero na koniec pozwalając sobie na jakiegoś gola. W ostatnich miesiącach Sezonu Trzeciego odebrano dostęp do tych dwóch najemników, ale nadal przyciąganie wrogów pod młynek Gutter było bardzo grywalne. Sam Shark też był bardzo prostym i wydajnym narzędziem do zdobywania zwycięstw.

Nawigatorzy dopiero zagoszczą na stołach w Listopadzie, ale za pomocą modeli zastępczych i Vassala już rozegrano nimi wiele gier i wygrywają dość szybko na trzy bramki lub mordują dwóch wrogów i dwa razy strzelają na bramkę. Ich przerzuty są bardzo kontrowersyjne, ale też wymuszają ryzykowną grę.

Sezon Czwarty miał uczynić Rybaków Gildią całkowicie skupioną na grze piłkę, przed wszystkim poprzez odebranie dostęp do Momentous Damage. Dodatkowi gracze z Gildii Nawigatorów też bardziej wspomagają grę piłką niż cokolwiek innego. Zobaczmy na jakie nieznane wody SFG wyciągnęło te Gildie.

Guild Ball – Co W Kraju i na Świecie – Weekender I

Witam!

W ten weekend wydarzyła się masa eventów, dostaliśmy nowy sezon, rozstrzygnięto Mistrzostwa USA, i zaczynamy cykl podsumowujący wydarzenia z ostatniego tygodnia.

Guild Ball – Sezon 4 – Zmiany w Gildiach Łowców i Sokolników

 

 

 

 

 

 

 

Za czasów studenckich, kiedy jeszcze bawiłem się wyłącznie w Łorhamery, był tutaj z nami w Poznaniu pewien zacny Austriak, który nadał mi żartobliwy pseudonim “Wanator”. Wtedy lekko mnie to drażniło, dzisiaj zupełnie nie przepadam za pseudonimami, ale po kilku miesiącach od “utytułowania” mnie znalazłem artykuł o formacjach górskich armii rumuńskiej w czasach drugiej wojny światowej. Formacje te nazywały się “Vanatorii”. Zaintrygowany przetłumaczyłem sobie tę nazwę i się dowiedziałem, że “Vanator” znaczy “łowca”. Mniej chwalebne znaczenie ma samo moje nazwisko, gdyż samo “Vanat” to “gra” lub “zwierzyna łowna”, ale pojawiło się jakieś tam zamiłowanie do motywów łowczych, więzi człowieka ze zwierzętami (pierwszą manifestacją był wybór Marcusa jako pierwszego Mastera do Malifaux).

Przy wyborze pierwszej Gildii do Guild Balla w czasach Sezonu Drugiego właśnie ze względu na tę osobistą więź z motywem łowiectwa Gildia Łowców była bardzo wysoko na liście preferencji, ale po rozegraniu kilku gier nimi i przeciwko nim ostatecznie nie byłem zadowolony z ich stylu gry (ostatecznie padło na Rzeźników i Unię). Wydawcy Guild Balla, Steamforged, sami przyznali, że Łowcy byli zbyt skomplikowani w tym co mieli robić i przez to ostatecznie musieli być trochę zmienieni. Errata kapitana Therona i zawodnika Hearne’a wybiła tę Gildię do przodu i bardzo ją ugrywalniła. Przyjście kolejnych modeli w zestawie “Heroldów Zimowego Księżyca” zapowiadało lepsze czasy, ale ostatecznie nie sprostały wymogom sceny turniejowej, znajdując bardzo niszowe zastosowanie przeciwko nielicznym frakcjom (Skatha była najlepsza na mecze przeciwko Łowcom).

Mimo to w Sezonie Trzecim Łowcy w rękach renomowanych graczy okazali się bardzo skuteczną bronią. Łowcy wygrali Mistrzostwa Australii i Kanady, a Peter Williamson (Nowa Zelandia, Zwycięzca Australian Nationals 2017), grał nimi o tytuł Mistrza Świata.

Potem doszła Veteran Mynx, która regularnie jest dobierana do składu, a kilka miesięcy później Sokolnicy, od których Mataagi i Minerva dostarczają bonusy do obrażeń, tak bardzo upragnione przez graczy Łowców na kimś poza Seenah czy Fahadem. Sami Sokolnicy jeszcze nie mieli aż tyle czasu, żeby wyrobić sobie miejsce na scenie turniejowej, tym bardziej, że krótko po ich wydaniu wychodzi Sezon Czwarty z małymi,  acz istotnymi, zmianami do ich składu.

W rozmowach, które odbyłem z graczami z innych krajów snuto przypuszczenia, że Łowcy będą topową Gildią Sezonu Czwartego. Czy są ku temu podstawy w nowych kartach?

Guild Ball – Sezon 4 – Zmiany w Gildiach Grabarzy i Szczurołapów

 

 

 

 

 

 

 

W Sezonie Pierwszym i Drugim Gildia Grabarzy była raczej pozbawiona efektywnych możliwości gry piłką i skupiała się na przyciąganiu przeciwnika do siebie i eliminacji w jednej ostatecznej aktywacji Obulusa co turę. Obulus królował na boisku, zabijał albo zabierał piłkę komu chciał. Ze względu na brak porządnego gracza do piłki, bardzo chętnie sięgali po unijnego Mista. Pierwsze Mistrzostwa Świata były pojedynkiem między dwoma Obulusami i zostały rozstrzygnięte przez spudłowaną bramkę.

W Sezonie Trzecim podjęto próbę stonowania Grabarzy, osłabiając potencjał bojowy, nadmierną wydajność Influence, próbując zachęcić graczy do zabawy z większym naciskiem na zdolności kontrolne. Niestety gracze nie byli zadowoleni z osłabienia Gildii i ją porzucili, lecz faktycznie, coś nie działało, szczególnie przy wzmocnieniu innych Gildii. Mist nadal funkcjonował jako zawodnik do piłki, a Scalpel jako drugi kapitan raczej służyła do zabawy.

Potem przyszli Szczurołapowie i trzeba było się pożegnać z Mistem. Drużyna samodzielnie była bardzo silna i wygrała kilka większych imprez z zastosowaniem zdolności do generowania dodatkowych punktów zwycięstwa za eliminowanie wrogów, tzw. “SnackDigger”. Grabarze stracili rozgrywającego ale zyskali bramkarza (Skulk) i model z ogromnym zestawem zdolności kontrolnych (Pelage). Nie miało to jednak zbyt dużego przełożenia na efektywność Dużej Gildii na boisku.

Sezon Czwarty przynosi nowe możliwości, z nowym lepszym rozgrywającym dla obu drużyn (Bonesaw) i usunięciem SnackDiggera.

Guild Ball – Sezon 4 – Zmiany w Gildii Rolników

Pan McDonald farmę miał… Ija, ija, oou!
Taaak, ale zabrał mu ją rząd…
Ija, ija, oou!

– Pan Andy Anderson, Tata Ludwiczka

Gildia Farmerów wyszła w Sezonie Trzecim i zdobyła serca widowni swoją koncepcją. Bo jak nie kochać drużyny pełnej klimatu, gdzie siejemy zboża i warzywa, przeciwnika przerabiamy na nawóz i zbieramy żniwo w postaci dodatkowych umiejek i punktów na akcje? W tej drużynie brakuje tylko modelu traktora albo scenki ubijania masła (potencjał na limitki jest mocny).

Gdy wyszedł podręcznik do Sezonu Trzeciego wszyscy mieli obawy co do nadmiernej siły Threshera i jego kosy, co potem potwierdziło się na dwóch międzynarodowych imprezach, w tym Mistrzostwach Świata, gdzie Alex Botts wygrał serię meczy tym samym składem na Thresherze w każdym meczu, zostawiając pewien niesmak u graczy i projektantów gry, oraz inwazyjnie rozchodzące się echo słów “Aniemówiliśmy”.

Potem przyszła errata tonująca w dół prewne nadużycia zdolności Threshera, Tatera i Millstone, skłaniając graczy do sięgnięcia po drugiego kapitana, ale nadal trzonem drużyny byli Tater, Millstone i Jackstraw.

W Sezonie Czwartym Farmerzy przechodzą jedną z najbardziej dalekosiężnych przemian – taki Plan Pięcioletni w Gildii Rolników. Czy tym razem się uda?

Drowned Earth – szkic systemu (Work in Progress)

swiat nazywa sie Ulaya/Drowned Earth
post-apo w dzungli
super high-tech cywilizacja, globalna zaglada – The Event
dawna cywilizacja nazywana jest “The Builders”
mijaja setki lat
po apokalipsie temperatury skoczyly jak wrogowie Tuska – obecny swiat to parna, tropikalna dzungla
ze zgliszczy zaglady na szczyt lancucha pokarmowego dostaly sie rasy stworzone w laboratoriach – inteligentne jaszczury, goryle, inne
Dinozaury!
w obecnym czasie cywilizacja sie odradza – tygiel spoleczenstw prymitwnych i technologicznych odkryc z przeszlosci
niewolnictwo sie panoszy
Politycznie na poludniu sa Imperia, na pólnocy jakis wielki archipelag, gdzie Gildie Kupieckie walcza o kontrole szlaków handlowych z piratami
wielki popyt na wykopki w poszukiwaniu funkcjonalnych technologii Bildersów
mechanicznie:
gra typu skirmish na dwie osoby z naprzemiennymi aktywacjami, z wykorzystaniem kosci 10-sciennej, 5-15 modeli na gracza; lubi duzo terenu na stole, 36″ stól
mierzenie jest zawsze dozwolone
testy na k10, krytyczne pudla i krytyczne sukcesy
Profil:
Statystyki sa podawane

Typ – postac, kawaleria, bestia
Rola – Dowódca, Miesniak, Lekarz, Mechanik
Frakcja – jedna z 5 (lub najemnik/dinozaur)
Limit rekrutacji
Charakterystyki:
Speed, Wounds, Close Combat, Agility, Marksmanship, Intelligence, Toughness
Skills – zazwyczaj dwie zdolnosci
koszt punktowy
Testy i kosci:
Kazdy test jest wykonywany jako rzut dwoma koscmi K10 – Kosc Atrybutu i Kosc Sukcesu (Working Translation)

Wiekszosc testow w grze to Testy Atrybutow, wykonywane rzucajac jedna Koscia Atrybutu i jedna Koscia Sukcesu:

Zeby test sie udal trzeba rzucic na Kosci Atrybutu rowno lub ponizej statystyki

Rzut na kosci Sukcesu sprawia, ze akcje rozpatrujemy z wartoscia po prawej stronie ukosnika, a rzucenie jedynki lub takiej samej wartosci jak na Kosci Atrybutu to krytyczny sukces, dajacy rozne bonusy zalezne od rodzaju testu

Nieudany test z takim samym wynikiem na obu kosciach to Fatalny Blad, z roznymi konsekwencjami

Test opozyjcyjny:

Rozstrzygany na podstawie poziomu sukcesu, potem na baize najwyzszej wartosci kosci, ostatecznie jezeli obie strony odniosly sukces I jest remis to akcje obu stron zostaja rozpatrzone

Przygotowanie do rozgrywki:

Wybor frakcji I jednostek – zazwyczaj 100 lub 125 pkt

Wybor scenariusza – w podreczniku jest ich 5

Rozstawienie terenu – wielkosc stolu 3×3, lub 3×4; 50% stolu powinno byc pokryte terenem, w tym 30% to powinny byc LoS blockery; warto uwzglednic przerwy miedzy elewacjami o szerokosci 4-6”, zeby mozliwe bylo skakanie miedzy wysokosciami; duza ilosc terenow wodnych/podmoklych;

Rzut na inicjatywe – nizszy wynik wybiera kto ma inicjatywe – gracz z inicjatywa wybiera strone, wystawia sie drugi I ma pierwsza aktywacje; wystawienie jest do 4” od krawedzi

Tura:

1. Faza inicjatywy – gracz z mniejsza iloscia modeli dostaje znaczniki pasowania, po czym rzut k10 rozstrzyga inicjatywe, nizszy wynik wygrywa; alokacja AP przytomnym modelom
2. Faza aktywacja – naprzemienna aktywacja modeli, nie trzeba wykorzystywac wszystkich AP, gracz moze wydawac tokeny pasowania by ominac aktywacje
3. Faza zamkniecia – czyszczenie markerow, usuwanie pozostalych AP, rozpatrywanie efektow odpalanych na koniec tury,

Guild Ball – Sezon 4 – Zmiany w Gildii Kowali

Suchar na piątek:

– Państwo w Europie na “K”?

– Państwo Kowalscy.

Tak jak “Kowalski” jest tradycyjną częścią wyobrażenia Polaków o sobie, tak Gildia Kowali stała się rozpoznawalnym elementem marki Guild Balla ze względu na dużą podaż plastikowych zestawów tejże Gildii na rynku. Wielu osobom podeszła estetyka i koszt finansowy wejścia w system z tą Gildią, ale wkrótce okazywało się, że jej złożoność jest problematyczna nawet dla bardziej doświadczonych graczy.

W Sezonie Trzecim drużyna ta głównie opierała się na grze piłką, z kapitan Ferrite na czele, potem doszła opcja Burnisha na stanowisku kapitańskim by nieco bardziej skupić się na zabijaniu. Pod koniec Sezonu Trzeciego ze Stanów przyszła idea, że jednak Anvilem i Sledgem da się grać, i Anvil stał się bardzo popularnym kapitanem, wygrywającym wiele turniejów – po prostu zwiększał przeżywalność Czeladników, przez co przeciwnik musiał poświecić o wiele więcej Influence na ich wykończenie. Pomogła też w tym wydana w lipcu 2018 Veteran Cinder, która zadaje ogromne ilości obrażeń i przygotowuje wroga pod dalszy łomot.

Ale co z pozostałymi Mistrzami – czemu oni nie byli brani na Kapitanów? Czy coś da się z tym zrobić? I czy Kowale zadają za mało obrażeń, by być tak elastyczną Gildią, jak sobie wymyśliło Steamforged? Zobaczmy odpowiedzi na te pytania w Sezonie Czwartym.